środa, 20 października 2010

DEMOKRACJA TAK ALE JAKA

Toamsz Wantuła - pośledni kandydat na stolec zaczął w końcu obiecywać.W ubiegłotygodniowej reklamie umieszczonej na łamach Nowej Gazety Lokalnej ukazało się pół stronicowe ogłoszenie.



To pierwsza osoba, oczywiście oprócz NASZEGO KANDYDATA, która zaczął mówić o współrządzeniu miastem razem z mieszkańcami. Zainspirował tym również i innych. Podczas sobotniej gali, obecnie najmiłościwiej nam panujący Wiesław Fąfara również wspomniał o konsultacjach społecznych. Niestety nie wspomniał o tym jak to wygląda obecnie, a szkoda. Na szczęście ja wiem i wkrótce o tym napiszę. Tak czy inaczej, deklaracja Tomasza Wantuły daje nadzieję, na wprowadzanie nowych rozwiązań. Przede wszystkim w poparciu prowadzonej obecnie inicjatywy Rad Osiedlowych co do wpisania do statutu gminy zapisu umożliwiającego wychodzenie z inicjatywą uchwałodawczą grupie 300 mieszkańców. Tak trzymać.



źródło: NTO 27 września 2010

KAMIL NOWAK - MÓJ KANDYDAT powiedział żebym się za bardzo nie zagalopowała w głoszeniu peanów na cześć jakiegokolwiek kandydata. Bo obiecanki cacanki to jedno, a wprowadzenie konkretnych rozwiązań to drugie. NASZ KANDYDAT jest bardzo zainteresowany wyjaśnieniem jak miałyby wyglądać wspomniane konsultacje z praktycznego punktu widzenia. Ponieważ, jak mi powiedział, z ust osób wspierających komitet "pięknego Tomka" słyszy się zupełnie co innego.

   
źródło: Nowa Gazeta Lokalna

Oczywiście nie z tego wywiadu, ale z wypowiedzi udzielonej 11 października 2010 roku na antenie Radia Park.

"Nie ma dzisiaj takiej możliwości bezpośredniego kontaktu. Nawet i władzy miejskiej czy powiatowej ze społeczeństwem, jak to było kiedyś. Dzisiaj odbywa się to, tak przynajmniej to ja widzę trochę medialnie. Czytamy gazetę, wypowiadamy się w gazecie, słuchamy radia, oglądamy telewizję ale tego bezpośredniego kontaktu, nawet jeżeli są możliwości, nie ma. Ponieważ zainteresowani na ogół nie przychodzą. Mówią: a co będziemy i tak się nic nie dowiemy."

              Ryszard Pacułt: 14:14

NASZ KANDYDAT  powiedział, że nie zgadza się z tą wypowiedzią. W przeciągu dwóch ostatnich lat, kiedy próbuje rozruszać Osiedle Zachód, zachęcając mieszkańców osiedla do zgłaszania wniosków do budżetu czy głośnego wyrażania swoich potrzeb i pomysłów, NIGDY na nie miał kontaktu z radnymi ze swojego okręgu i nie widział ich na jakimkolwiek dyżurze (oprócz Zygmunta Dereja, który w sumie się nie liczy ponieważ jest członkiem Zarządu Osiedla). A radnymi - jeżeli jeszcze ktoś nie wie są:

Ryszard Pacułt - SLD - obecnie KWW Tomasza Wantuły
Rafał Olejnik - Centroprawica - obecnie KWW Tomasza Wantuły
Joanna Urbanik-Kapka - PiS
Ewald Świentek - Mniejszość Niemiecka
Grzegorz Duszel - PO - obecnie KWW Tomasza Wantuły

Należy sobie zadać pytanie czy rzeczywiście nie ma kontaktu z mieszkańcami? Jak wspomniano na antenie radia - możliwości są. Istnieje dyżur - zarówno radnych jak i przewodniczącego Rady Miasta. Skądinąd wiem, że praktycznie nikt się na nich nie pojawia. Tylko czy to jest problem "lenistwa" mieszkańców, czy może braku elementarnej wiedzy? KAMIL NOWAK - MÓJ KANDYDAT twierdzi, że raczej chodzi o wyalienowanie obecnej władzy, której jest na rękę bierność społeczeństwa. Co zresztą pokrywa się z wnioskami, które padły podczas piątkowego seminarium naukowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz