czwartek, 6 października 2011

ŁUDŹCIE SIĘ NADAL








Od kilku tygodni mam okazję jeździć po Opolszczyźnie i Śląsku. Praktycznie codziennie, widzę setki, jeśli tysiące plakatów informujących jacy to mili ludzie chcą wypruwać sobie żyły dla szczęścia tego i następnych pokoleń. Prawie każdy chce przybliżyć swoja osobę krótkim, wpadającym w pamięć hasłem. Tak, aby stojąc przed wyborem "lepszej lub gorszej wizji Polski" świadomy i pełnoprawny obywatel naszej krainy wiedział, w którym kościele dzwoni.

Jednak najczęściej nie jest świadomy tego, że jednym ruchem pozbywa się swoich praw do decydowania o sobie i sprawach, które go bezpośrednio lub pośrednio dotyczą. Głosuje na melanż, wizerunek i kreację specjalistów od PR i im pozostawia wpływ na to czy coś się zmieni na prawdę czy jedynie na ekranach telewizorów i łamach szacownych dzienników.

Mógłbym napisać co sądzę o kandydatach na stanowisko posła czy senatora, w końcu znam ich kilku, jednak nie mam zamiaru się wyżywać. Czy odałbym na któregoś z nich głos, gdybym głosował? Może tak, może nie :) Ja jednak nie głosuję dla zasady. Dla zasady, która mówi mi, że zmian należy dokonywać oddolnie i wykorzystać środki, które daje nam do ręki państwo. A jeżeli nie daje, próbować to zmienić.

Niestety najczęściej "pełnoprawny obywatel" nie jest ich świadomy ponieważ wszystkie kampanie, odezwy, programy i reklamy ograniczają się tylko do jednego - IDŹ I GŁOSUJ BO TO TWÓJ PSI OBOWIĄZEK.

Oczywiście na każdym kroku można znaleźć osobników, którzy jak mantrę wypowiadają wyświechtane hasło, zasłyszane na falach radia lub telewizji:

JEŻELI NIE GŁOSUJESZ, NIE MASZ PRAWA DO KRYTYKI.

No cóż im odpowiadam słowami papieża z poniższego obrazka.


Zapomniałbym o jeszcze ważnej informacji. Bo w końcu nie każdy jest jej świadomy. O celu, dla którego walczy większość kandydatów. Zastanawiające jest jedno. Skoro tak bardzo zależy im na pracy dla dobra ogółu mogliby to przecież robić bezinteresownie.

A na przemyślenia podczas upragnionej przez wielu ciszy wyborczej - to chyba nagroda każdej kampanii - poniższy filmik nieodżałowanego Georgea Carlina.


 GDYBY WYBORY COŚ ZMIENIAŁY,
JUŻ DAWNO BYŁYBY NIELEGALNE"

Emma Goldman


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz